O autorce

    Kim zatem jest Rakshasha?
    Jest - początkująca pisarką z duszą śniącą o niezwykłych przygodach zwykłych bohaterów i zwyczajnych losach nadzwyczajnych postaci. Amatorka z wielkim marzeniem wydania klasycznego fantasy w swojej odsłonie. Zwykła dziewczyna z trochę niecodziennym stylem. Wciąż stawiająca pierwsze kroki w literackim świecie. Lubi dziwne opisy - zdecydowanie te obszerne. Zapraszam do jej świata, mojego świata ^^  

     Zatem jeszcze kilka słów o mnie, tak już klasycznie. 
    Wiek i wygląd raczej nie mają tutaj większego znaczenia, więc te dwa aspekty pominę - jeśli ktoś ciekaw, pytajcie śmiało. Swoich prawdziwych danych w internecie też nie używam, bo nick przylgnął już do mnie i bardzo go polubiłam, więc po nim możecie się do mnie zwracać. Najczęściej mówią do mnie Raksh, miło mi Was tutaj gościć!
    Co by tu o charakterze wspomnieć... Może na początek, że jestem osobą pełną skrajności. Naprawdę, jest ich we mnie, co nie miara! Czy to wada, czy zaleta, różnie bywa. Mogę też rzucić kilka ogólnych określeń - indywidualistka, marzycielka, obserwatorka - i w każdym z nich będzie trochę prawdy. Do tego niepoprawna romantyczka z ogromnymi pokładami empatii, a równocześnie pragnieniem kierowania się jedynie umysłem. Idzie się pogubić, co? Zdecydowanie. Ponad to zawsze patrzę na wszystko z kilku perspektyw i staram się być obiektywna, a także podważam każdą rzecz, co do której posiadam wątpliwości. Sama sobie trochę utrudniam życie, no cóż począć... Póki co ciągle szukam swej drogi i zachwycam się światem wokół mnie, gdy tylko mam dobry humor.
   Na tym może poprzestanę, bo zawiłości ludzkiego charakteru nie da się skrócić w kilku zdaniach. Każdy też będzie mnie postrzegać inaczej, więc resztę pozostawię do odkrycia tym, którzy zechcą mnie poznać - zapraszam do tego serdecznie!
    Jeśli zaś kogoś interesuje enneagram, lubi go czytać i interesuje go, kim wedle tego testu "jestem", oto moje wyniki, od najczęstszego:
    1. 5w4 "Obrazoburca"
    2. 8w7 "Dysydent"
    3. 1w9 "Idealista"
    Dwa pierwsze najczęściej, ostatnie okazyjnie. Czy się zgadzam? Połowicznie, potwierdza to jednak, że skrajności we mnie co nie miara ;)

    Dla chętnych:
    - gg: 5079891
    - mój ask.fm

Pozdrawiam serdecznie!
Raksh

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz